Łódź
Na przełomie września i października odbyła się w archikatedrze łódzkiej kolejna edycja - współorganizowanych przez Fundację „Carpe Diem” - Jesiennych Dni Muzyki Organowej i Kameralnej. Sprawujący kierownictwo artystyczne imprezy Jakub Garbacz jak zwykle zagwarantował słuchaczom wysoki poziom prezentacji, kierując się zasadą eksponowania „królewskiego instrumentu” w szerszym kontekście brzmieniowym.
W koncercie inauguracyjnym wystąpili skrzypaczka Maria Perucka i organista Roman Perucki, wykonując na zmianę solowe i kameralne kompozycje z trzech epok - baroku, klasycyzmu i romantyzmu. Po skrzypcowej Sonacie c-moll Vivaldiego i, organowej, D-dur Mendelssohna - pełne wyrazu współdziałanie obu instrumentów stało się podstawą interpretacji m.in. „Medytacji Czajkowskiego” i „Ouverture” Rheinbergera.
Interesujący recital organowy dał Julian Gembalski, znany ze swych talentów improwizatorskich. Przemyślaną dramaturgię dźwiękową nadał artysta np. Sonacie c-moll Mendelssohna i Fantazji f-moll Brosiga. Rozmachem, ale też finezją pomysłów odznaczały się improwizacje na temat wybranych pieśni kościelnych.
Kolejny recital „należał” do Jakuba Garbacza, notabene pierwszego organisty łódzkiej bazyliki archikatedralnej. Włączył on do programu utwory z różnych okresów historycznych, głęboko wnikając w zagadnienia formy i podkreślając ekspresję każdego z nich. Na małych organach zagrał preludia Podbielskiego i Bacha, na dużych m.in. Preludium i fugę e-moll Bruhnsa, Sonatę B-dur Mendelssohna, Moto ostinato Ebena.
Zwieńczenie festiwalu stanowił dość niezwykły, ale jakże ciekawy popis wirtuozów harmonijek ustnych: Zygmunta Zgrai, Janusza Zająca i (grającego też na akordeonie) Roberta Kiera. W różnych konfiguracjach - solo, jako „Duo Chromatica” oraz trio „Con Brio” muzycy wykonywali miniatury reprezentujące różne style muzyczne - od Mozarta i Schuberta (pięknie wykonana Ave Maria) po Szostakowicza i Piazzollę, zadziwiając za każdym razem perfekcją techniczną, a także nastrojowymi walorami interpretacji.
Odbywające się w archikatedrze wiosną i jesienią Dni Muzyki Organowej i Kameralnej są bardzo udaną i potrzebną inicjatywą. Ks. prał. Ireneusz Kulesza, proboszcz parafii archikatedralnej św. Stanisława Kostki trafnie zauważył, że „cieszą się coraz większą popularnością a obcowanie z muzyką w murach katedry - będących przed laty świadkiem objawienia Chrystusa św. Faustynie - wznosi duszę ku Bogu”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu