Reklama

Wrzesień 1939

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do 6 września Przemyśl nie był bezpośrednio bombardowany. Stał się jedynie widownią codziennych przelotów niemieckich samolotów z kierunku południowego.
Pierwszy nalot nastąpił 7 września około godz.10 i drugi około 17. Jego celem był węzeł kolejowy, który nie został jednak trafiony. Natomiast poważne straty materialne poniosła ludność cywilna. Ogółem spadło 12 bomb, z czego 5 nie wybuchło. Niecelnie zrzucane bomby trafiły w kamienicę Katza przy Targowicy i w szkołę żeńską przy ul. Konarskiego; były pierwsze ofiary. Inne spadły na magazyn i plac dawnego młyna przy ul. Mickiewicza, przy ul. Wincentego Pola, na kolejowy skład węgla przy ul. Czarnieckiego i na Bakończyce. „Najpiękniejszy gmach (chodzi o budynek Sądu Okręgowego - R.T.) Przemyśla - relacjonowała „Ziemia Przemyska” - na szczęście ocalał i poza szybami, które wyleciały, nie doznał uszkodzenia. Bomba zdaje się 50 kg przeznaczona również dla dworca, ugodziła naprzeciw Sądu w szkołę żeńską im. Konarskiego. Strych i drugie piętro zupełnie zniszczone bez ścian, a okna wiszą na resztkach ram. Szyby oczywiście żadnej… żadnego szwanku nie poniosły osoby ukryte w niedaleko obok Sądu położonym rowie. Okazuje się, że najlepsze schronienie przed bombami, to właśnie te niewinne rowy, byle tylko nie wystawiać z nich głów...”.
8 września gród nad Sanem był już kilkakrotnie bombardowany. Bomby spadły m.in. przy Placu na Bramie, na sklep „Delka” i pasaż Gansa przy ul. Mickiewicza, który stanął w płomieniach. Wspomniana „Ziemia Przemyska” apelowała do mieszkańców miasta: „…Nie można i nie wolno tracić ducha… Nie wolno tracić wiary w jak najpełniejsze zwycięstwo polskiego oręża. Nie jesteśmy sami.
Od zachodu ruszyły tysięczne pułki francuskie i stratowawszy linię Zygfryda niepowstrzymanie kroczą w głąb Niemiec. My powstrzymujemy najstraszliwszy w dziejach wojny napór, oni spieszą nam w sukurs, niosąc nieuchronną zagładę nieludzkiemu wrogowi...”. Jakże złudne były to nadzieje.
Jeden z najcięższych nalotów miał miejsce 9 września około godziny 11 Obiektami bombardowania były: parowozownia i warsztaty kolejowe, budynek DOK nr X, most i stacja na Bakończycach. Naloty niemieckich samolotów - zapoczątkowane 7 września - miały miejsce bez przerwy aż do zakończenia obrony Przemyśla.
W dniach 7-9 września trwała - jak się okazało bezskuteczna - obrona Krosna, Jarosławia i Radymna. W ramach przygotowań do obrony Przemyśla szczególny nacisk położony został na zabezpieczenie saperskie dróg prowadzących do miasta. Most kolejowy na Sanie został zabarykadowany wagonami i drutem kolczastym, gdyż dowódca obrony nie miał upoważnienia do jego wysadzenia. Prace te zostały wykonane do 9 września przez improwizowany batalion saperów. Stanowisko dowodzenia gen. Jana Chmurowicza (we wrześniu 1937 r. objął on stanowisko zastępcy dowódcy Okręgu Korpusu nr. X w Przemyślu - R.T.) znajdowało się w kasynie garnizonowym przy ul. Grodzkiej, a jego zastępcy ppłk. Matuszka w koszarach 38. pp przy ul. 29 Listopada na Zasaniu. Tam też znajdowała się komenda miasta przeniesiona z ul. Mickiewicza.
14 września załamała się obrona Zasania, w związku z tym gen. Chmurowicz wydał rozkaz wysadzenia mostu drogowego na Sanie. W nocy pozostałe resztki załogi Przemyśla wycofały się przez Wiar, wysadziły tam most, a następnie zostały wchłonięte przez oddziały gen. Łukoskiego. Generał Chmurowicz tak oto wspominał postawę będących pod jego rozkazami żołnierzy w czasie obrony Przemyśla: „… Szeregowiec bił się, bo widział przy sobie podoficera i oficera, dzielących z nim trudy i niebezpieczeństwa. Wykonywał rozkazy, bo widział, że wykonuje je i oficer. Dziękuję im wszystkim za wypełnienie obowiązków w tych najgorszych od rozbiorów czasach dla Polski. Żałuję tylko, że w owych czasach byliśmy tak wstrzemięźliwi z udzielaniem odznaczeń bojowych i nie było mi dane w ten sposób wyrazić uznania dla ich wartości w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej...”.
W połowie września 1939 r. Przemyśl znalazł się w rękach niemieckich. Rozpoczęła się gehenna hitlerowskiej okupacji. Wkrótce ze wschodu nadszedł drugi, nowy - spod znaku czerwonej gwiazdy - okupant.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Matura: bunt i jego konsekwencje lub relacja z drugim człowiekiem - tematy rozprawki

2024-05-07 13:29

[ TEMATY ]

matura

PAP/Lech Muszyński

"Bunt i jego konsekwencje dla człowieka" lub "Jak relacja z drugą osobą kształtuje człowieka?" - takie tematy rozprawki do wyboru były - według maturzystów - na egzaminie z języka polskiego na poziomie podstawowym w nowej formule.

Tematy te podali PAP po wyjściu z egzaminu maturzyści z XVIII Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Zamoyskiego w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

W weekend papież na Światowym Spotkaniu nt. Ludzkiego Braterstwa

2024-05-07 19:16

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Papież Franciszek weźmie udział w Światowym Spotkaniu nt. Ludzkiego Braterstwa. Odbędzie się ono w Rzymie i Watykanie w dniach 10-11 maja z udziałem m.in. 30 laureatów Nagrody Nobla. Jednym z jego celów jest „przywrócenie braterstwa jako zasady działania społecznego w przestrzeni publicznej”. „Im bardziej świat pogrąża się w ciemności, tym bardziej ludzkość szuka światła” - taką metaforą wyjaśnia sens spotkania o. Enzo Fortunato, dyrektor ds. komunikacji bazyliki watykańskiej.

Uczestniczyć w nim będą naukowcy, ekonomiści, politycy, burmistrzowie, lekarze, przedsiębiorcy, pracownicy, sportowcy i zwykli obywatele z różnych krajów świata. Zasiądą oni przy 12 „stolikach” w Watykanie i emblematycznych miejscach Rzymu. „Chcemy wraz z papieżem powtórzyć: «nie» dla wojny, «tak» dla pokoju, «tak» dla negocjacji i zasady braterstwa” - tłumaczy ks. Francesco Occhetta, sekretarz generalny Fundacji Fratelli tutti, która organizuje to wydarzenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję