Reklama

Uprzedzić kryzysową sytuację

Niedziela bielsko-żywiecka 30/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mariusz Rzymek: - Jak to się dzieje, że w okresie wakacyjnym krwi permanentnie brakuje, a w innych miesiącach nie ma z tym problemu?

Leszek Główka: - Miesiące letnie to czas, w którym ludzie wiele podróżują, a jak jest wiele aut na drogach to jest i wiele wypadków. Zwiększona ilość poszkodowanych przekłada się z kolei na zwiększoną ilość operacji, które jak łatwo się domyślić, pochłaniają coraz to więcej krwi.

- Co jest wyznacznikiem sytuacji krytycznej na tzw. rynku krwi?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Alarm w bankach krwi jest podnoszony, gdy zaczynają być naruszane rezerwy krwi, albo do tego stanu rzeczy jest już bardzo blisko. Kiedy dochodzi do takiej sytuacji, wówczas w szpitalach przesuwane są terminy operacji. Dzieje się tak ze względu na konieczność zabezpieczenia krwi dla tzw. nagłych przypadków.

- Ilość krwi, jaką co roku wykorzystują szpitale, wzrasta systematycznie od wielu lat. Czym jest to podyktowane?

- Technika medyczna tak poszła do przodu, że tych operacji w porównaniu z poprzednimi latami jest znacznie więcej. Zresztą to, co kiedyś było operacją, dzięki nowej technologii jest już teraz tylko zabiegiem. Wzrosły więc „moce przerobowe” szpitali, a wraz z nimi zapotrzebowanie na krew.

Reklama

- Kto was bezpośrednio informuje o zagrożonym stanie rezerw krwi?

- Informacja o tym przychodzi do nas z Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Proszą nas wtedy o zwiększenie ilości akcji. Wyprzedzając niejako bieg wydarzeń, już zawczasu tak programujemy harmonogram wyjazdów, by było ich w okresie wakacyjnym jak najwięcej. Dlatego też terminarz uwzględniający daty i miejsca, w których będziemy pobierać krew, mamy już ustalony na początku roku.

- Ile udaje się wam pobrać krwi w jednej parafii w miesiącach letnich?

- Średnio jest to około 15 litrów, które oddaje 30 osób. Więcej jest wtedy, gdy akurat pogoda nie sprzyja wyjazdom. Kiedy jest słoneczny dzień, albo gdy organizowane są ciekawe imprezy plenerowe, to bywa, że ilość dawców jest mniejsza.

- W ostatnim czasie znów powstają regionalne kluby honorowych dawców krwi. To pewnie znacznie ułatwia wam pracę?

- Tam gdzie są kluby dawców krwi, tam też nie musimy się fatygować. Czy to w Kozach, Jasienicy, czy od niedawna w Rybarzowicach i w Bestwinie, wszystkie akcje organizują miejscowe struktury. Patrząc na prowadzone przez nas statystyki mogę powiedzieć, że z roku na rok zwiększa się liczba honorowych dawców krwi. W ten sposób wypełnia się pustka po przyzakładowych klubach, które znikły zaraz po dokonanej prywatyzacji. Dla wielu pracodawców były one niewygodne bo odciągały ludzi od stanowiska pracy. Stąd ich czas w wielu przedsiębiorstwach dobiegł końca.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapucyn o imieniu Pio

[ TEMATY ]

O. Pio

Archiwum "Głosu Ojca Pio"

Stygmatyk z Pietrelciny znany jest powszechnie jako charyzmatyczny spowiednik i wybitny kierownik duchowy. Na sprawowane przez niego Msze święte przybywały tłumy. Był także zakonnikiem, bratem mniejszym kapucynem. Czym charakteryzowało się jego podejście do zakonu, w którym wzrastał duchowo, cierpiał i umarł szczęśliwy?

Francesco (Franciszek) Forgione – przyszły Ojciec Pio – dzięki danym mu od Boga duchowym wizjom, jeszcze przed wstąpieniem do zakonu zrozumiał, że jego życie będzie walką, duchową walką z wrogiem zbawienia i nieprzyjacielem człowieka – diabłem. Jednakże w kampanii tej zajął miejsce po stronie Zwycięzcy, a poprzez mistyczne widzenia poznał także, że zawsze może liczyć na Boże wsparcie, które wyprowadzi go z każdej trudności.

CZYTAJ DALEJ

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

Matko Serdeczna, módl się za nami...

2024-05-02 20:37

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Zasłuchani w „Polską litanię” ks. Jana Twardowskiego zatrzymamy się w stolicy diecezji sandomierskiej ze świadomością, że na jej terenie jest jeszcze kilka innych sanktuariów maryjnych.

Rozważanie 3

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję