Dokładnie 7 czerwca, w uroczystość Trójcy Przenajświętszej, Jastkowice świętowały, bo pół wieku temu ich proboszcz krzyżem w przemyskiej katedrze leżał i Bogu przysięgał, że Go będzie zanosił do wszystkich, którzy na jego kapłańskiej drodze staną. „W tym uroczystym i tak ważnym dla Ciebie dniu, pełnym radosnych wspomnień, my - Twoi parafianie - chcemy być razem z Tobą. Chcemy razem z Tobą cieszyć się i dziękować Panu Jezusowi i Jego Matce za 50 lat Twojego kapłaństwa. Chcemy też podziękować za otrzymane błogosławieństwa i modlić się do Boga o dalsze łaski dla Ciebie na następne lata” - wypowiadały jastkowickie wzruszone głosy słowa, ogarniając przedpołudniową modlitwą Mszy św. całe pół wieku kapłaństwa swojego kochanego Proboszcza. Przed plebanią tabliczka przypominała wszystkim, że to dzień jubileuszowej radości, a droga do kościoła niczym dla prymicjanta wystrojona. I jak prymicjanta otaczał księdza jubilata Tadeusza korowód młodych dziewcząt z białymi różami w dłoniach. Tak go prowadzili pieśniami do kościoła Przemienienia Pańskiego. Bo tutaj, od trzydziestu ośmiu lat ks. prał. Tadeusz Mach przemienia serca swoich parafian: mocą Bożego Słowa, które głosi, mocą sprawowanych sakramentów, darem swojego serca, ogarniającego każdego, wszystkie problemy jastkowickiej parafii.
Na uroczystość złotego jubileuszu przyjechali księża rodacy, księża z okolicznych parafii i dekanatu Stalowa Wola Południe, ks. prof. Marian Wolicki - rektor WZNoS w Stalowej Woli, ks. Władysław Jadam, ks. prof. Stanisław Kozioł z Kamieńca Podolskiego, ks. Andrzej Barański z Gwatemali, ks. prof. Wilhelm Gaj - Piotrowski, ks. prał. Jan Butryn z Szewnej, ks. Stanisław Jastkowski, ks. prał. Jan Kozioł, ks. prof. Marek Kozera z WSD w Sandomierzu, księża wikariusze pracujący tutaj. Życzenia przysłali profesorowie z WSD w Przemyślu, którzy łączyli się z Jubilatem w modlitwie. Obecni byli także marszałek województwa podkarpackiego Zygmunt Cholewiński, starosta stalowowolski Wiesław Siembieda, wójt Gminy Pysznica Tadeusz Bąk z przedstawicielami Rady Gminy. Wielki dzień ks. prał. Tadeusza Macha, wielki dzień Jastkowic, więc radości do podzielenia dla wszystkich musiało wystarczyć i każdy chciał ją z Jubilatem podzielić.
„W ciągu 33 lat byłeś jedynym księdzem w naszej parafii. Na pewno niejeden raz w czasie świąt mdlały Twoje ręce, gdy wszyscy chcieliśmy przyjąć Pana Jezusa, niejeden raz brakowało Ci głosu, gdy uczyłeś nas nowych pieśni. Niejeden też raz brakowało Ci sił, gdy zetknąłeś się z naszą obojętnością, pychą, uporem i brakiem zrozumienia. Przepraszamy Cię, nasz Księże za to i dziękujemy za Twoje modlitwy, poświęcenie, troskę i życzliwość, za te wszystkie dotychczasowe lata Twojej kapłańskiej posługi. Dziękujemy, że jesteś wśród nas - mówił w imieniu całej parafii sołtys Jastkowic Czesław Pyz. - O duchowych owocach Twojej kapłańskiej pracy świadczy nasza tutaj obecność, obecność Twoich parafian w tak ważnym dla Ciebie dniu, i nasza modlitwa. To również powołania kapłańskie i zakonne, to Ci młodzi księża z naszej parafii: ks. Wiesław Wołoszyn, ks. Grzegorz Pięta i przygotowujący się do sakramentu kapłaństwa Paweł i Michał oraz siostry zakonne: s. Rafała, s. Genowefa i s. Dominika. Pamiętne obchody 100-lecia poświęcenia kościoła parafialnego były prawdziwą lekcją historii naszej małej ojczyzny. Twojej odwadze i poświęceniu zawdzięczamy rozbudowę naszej świątyni. Dzięki Tobie mamy Dom Katechetyczny św. Józefa i przepiękną kaplicę cmentarną, która jest naszą dumą i budzi podziw całej okolicy. Nie zapominałeś również o tych, którzy oddali życie za Ojczyznę. Stojący na cmentarzu pomnik Ofiar Faszyzmu i Komunizmu jest wyrazem Twojej troski, aby pamięć o poległych w czasie wojny przetrwała przez następne pokolenia. To Ty przywiozłeś nam z dalekiej Fatimy figurę Matki Bożej, przed którą modlimy się i uczestniczymy w nabożeństwach do Matki Bożej Fatimskiej. Dla uczczenia dwóch tysięcy lat chrześcijaństwa wybudowałeś Grotę Matki Bożej. Twoja życzliwość i otwarte serce są znane poza granicami Jastkowic, nawet na dalekiej Ukrainie. Na pewno poświadczą to księża, którzy stawiali swoje pierwsze kapłańskie kroki pod Twoją opieką. Jest to możliwe dzięki wyjątkowej, rodzinnej atmosferze panującej na plebanii. Wydaje nam się, że o taką atmosferę troszczy się też pani Janina, która od początku Twojego proboszczowania w Jastkowicach niezauważalnie, bez pochwał i nagród, czuwa nad Tobą i plebanią”.
Nie ogarnie w jednym dniu całych 50 lat, ale radości z 7 czerwca wystarczyć powinny na kolejne, jak najdłuższe lata, których wszyscy ks. prał. Tadeuszowi życzyli. Do serdecznych życzeń „Niedziela Sandomierska” również się dołącza, modlitwą prosząc o Boże błogosławieństwo i opiekę dla Ksiedza Jubilata. Po zakończonej Mszy św. dla wszystkich wystarczyło miejsca w domu kultury, gdzie obiad i zabawa czekały na gości. Patrzyli z dumą parafianie z Jastkowic na swojego rozradowanego Proboszcza, który i tańcem zapragnął wyrazić radość Bogu i ludziom za wszystko co 50 lat zapisały w sercu i pamięci.
Ks. kan. Tadeusz Mach urodził się 11 marca w Żołyni (diec. przemyska). Liceum Humanistyczne ukończył w 1953 r. w Przemyślu i po odbyciu studiów seminaryjnych w WSD w Przemyślu (1953-59) przyjął 7 czerwca 1959 r. święcenia kapłańskie z rąk bp. Franciszka Bardy. Jako wikariusz pracował w Dobrzechowie, Bieździedzy, Nisku, Stalowej Woli - par. św. Floriana. Od 1971 r. jest proboszczem w Jastkowicach. W 1995 r. został mianowany kanonikiem honorowym Sandomierskiej Kapituły Katedralnej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu