Psycholodzy są zgodni - im więcej dzieci w rodzinie, tym lepiej. Pod warunkiem, że rodzice tworzą dobrą atmosferę, zapewniają dzieciom poczucie bezpieczeństwa materialnego i emocjonalnego.
- Dziecko musi mieć pewność, że jest kochane - mówi Dariusz Baran, psycholog z Wojewódzkiego Zespołu Specjalistycznego w Rzeszowie. - Miłość należy okazywać każdemu dziecku z osobna. Każde dziecko musi czuć, że jest wyjątkowe. Zwłaszcza kiedy jest małe. Potem dzieci wzajemnie podtrzymują się w takiej więzi i tę miłość, którą otrzymali od rodziców, przekazują sobie nawzajem.
Kochają się i konkurują
- W rodzinach wielodzietnych dzieci wspierają się wzajemnie, więcej ze sobą rozmawiają - mówi Dariusz Baran. W licznej gromadzie dzieci uczą się rywalizacji, konkurowania o uwagę rodziców, rodzeństwa.
- Tym sposobem uczą się rozmawiać o swoich emocjach, wyrażać uczucia - dowodzi psycholog, uprzedzając, że tej możliwości często pozbawieni są jedynacy, ponieważ ich potrzeby zazwyczaj zaspokajane są z wyprzedzeniem.
Jednak rywalizacją muszą mądrze kierować rodzice, tworzyć pewne granice, mówić, do którego momentu rywalizacja jest zdrowa. Nie mogą dopuścić do agresji. Dziecko musi wiedzieć, że nie wolno mu przekraczać granic wolności jego rówieśnika. To naturalne, że dziecko w licznej rodzinie stara się uzyskać możliwie najwyższą pozycję, co może kiedyś przełożyć się na jego sukcesy zawodowe. To dzieje się jakby mimochodem. W rodzinnej gromadzie dziecko uczy się także negocjacji. Np. w zamian za zabawkę proponuje rodzeństwu coś innego. Te umiejętności nabyte w dzieciństwie mogą przydać się w dorosłym życiu.
Szanse na udany związek
Łatwiej nawiązują znajomości, są cierpliwsze, potrafią oszczędzać, są bardziej towarzyskie. Dariusz Baran wymienia zalety dorastania w gromadzie.
- Rzadko są wyizolowane w świecie, bywają duszą towarzystwa, są bardziej otwarte na nowe doświadczenia i kreatywne. Nawet zabawy z młodszym rodzeństwem sprawiają, że muszą myśleć.
Z obserwacji wynika, że dzieci z rodzin wielodzietnych mają większe szanse na udane związki w dorosłym życiu, wszak - jak tłumaczy psycholog - przywykły do dzielenia się z rodzeństwem. Naturalne wyposażenie z rodziny wielodzietnej pomaga respektować różne potrzeby współmałżonka, mówić o emocjach, jasno komunikować, czego oczekujemy, dochodzić do porozumienia albo ustąpić.
Rodzice muszą jednak wykazać się mądrością w wychowaniu swojej gromadki. Nie mogą wykorzystywać zbyt często starszych dzieci do opieki nad młodszymi. One muszą mieć czas dla siebie. Dziecko ma pozostać dzieckiem. Dlatego rodzice muszą uważać, by nadmiernie nie obarczać swoich dzieci zakupami albo gotowaniem obiadu, muszą umieć dzielić uwagę między młodszych i starszych. Pewne rytuały, jak np. wspólny obiad przy stole czy spacer, tworzą więź w rodzinie. Pozwalają przetrwać trudniejsze chwile.
Pomóż w rozwoju naszego portalu