Reklama

Sołtysi u pasterza diecezji

Niedziela podlaska 6/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkania opłatkowe z przedstawicielami rolników na stałe goszczą w kalendarzu bp. Antoniego Dydycza. W tym roku odbywały się one od 19 do 24 stycznia. W Drohiczynie spotkali się sołtysi z dekanatów: ciechanowieckiego, drohiczyńskiego, sarnackiego i siemiatyckiego, w konkatedrze w Sokołowie Podlaskim sołtysi z dekanatów sokołowskiego i sterdyńskiego, w Boćkach sołtysi z dekanatów: bielskiego, brańskiego i hajnowskiego, na zakończenie do węgrowskiej bazyliki przybyli przedstawiciele dekanatów łochowskiego i węgrowskiego.
Zaczęło się od Drohiczyna. W śnieżne przedpołudnie 19 stycznia sołtysi przyjechali do stolicy diecezji drohiczyńskiej. Pod przewodnictwem Pasterza diecezji we wspólnej Eucharystii uczestniczyli sołtysi - przedstawiciele podstawowego samorządu, księża dziekani i duszpasterz rolników ks. kan. Antoni Sieczkiewicz. Przyjechali do Drohiczyna, by oderwać się od codziennych spraw, zapomnieć o trudnościach i skupić się na tym, co najważniejsze dla społeczności, wioski i sołectwa. Gości przywitał gospodarz parafii ks. prał. Stanisław Ulaczyk.
Podczas homilii Ksiądz Biskup mówił do rolników: „Wieś musi mieć swoją wizję świata, by nie zmarnować tego, co zawdzięczamy naszym ojcom i Bożej Opatrzności. Modlitwa to naturalna rozmowa rolnika z Panem Bogiem, rolnika, który na każdym kroku odczuwa Bożą obecność. Nie da się przewidzieć pogody i urodzaju, dlatego mądry rolnik pamięta, by składać ręce do modlitwy. Bóg hojnie nas obdarza i nie chce, byśmy to zmarnowali. Także w okresie świąt Bożego Narodzenia widać, jak żywa jest tradycja na wsi, przypominają o tym wspólny śpiew kolęd, obrzędy bożonarodzeniowe, jasełka. Dziadkowie przekazują wnukom właściwy sposób przeżywania świąt i uroczystości, by miały szacunek dla tego dziedzictwa, do którego są powołani”.
Ksiądz Biskup przypomniał o tym, jak wiele wycierpieli rolnicy, o odpowiedzialności, jaką od wieków ponoszą sołtysi, i o trosce, z jaką traktują swoje wsie. Kapłan zwrócił też uwagę, że także i dziś pojawiają się nowe wyzwania, które uderzają w rolnictwo. Wieś polska za pośrednictwem sołtysów może się mobilizować i bronić swojej autonomii, stać na straży możliwości uprawiania pola i prowadzenia efektywnego gospodarstwa. Jednak by było to możliwe, konieczne są też spotkania z przedstawicielami władz. Rolnicy winni zabiegać o swoje prawa i dobro wsi, także o to, by możliwości życiowego startu dzieci ze wsi nie były gorsze. Trzeba duchowego wsparcia, wielkiej siły wewnętrznej, by rolnik nie zapomniał o swojej misji, nawet kiedy musi się z tego powodu narażać, bo kiedy w grę wchodzi dobro polskiej wsi, trzeba stać na straży, by nie traciła ona ducha, nie lękała się nowych pokoleń.
Słowa homilii były nie tylko duchowym wsparciem dla przybyłych, ale i wyraźnym apelem. Nie możemy się poddać, nie jesteśmy niewolnikami cen i systemu i musimy poradzić sobie nawet, gdy przyjdą nieurodzaj i klęski. Rolnik musi szukać nowych rozwiązań. Gdy nie wiemy, co robić - umiejmy się pomodlić.
Po Mszy św. sołtysi obejrzeli przygotowane przez uczniów jasełka, wysłuchali Ewangelii i przełamali się opłatkiem. Świątecznym i noworocznym życzeniom towarzyszyły szczere uściski silnych, spracowanych dłoni. Spotkanie z Księdzem Biskupem jest dla nas bardzo ważne - mówili ci, którzy przybyli.
Był też czas na rozmowy, wymianę doświadczeń. Rozmowy te są cenne dla przedstawicieli naszych sołectw, na co dzień zabieganych i zapracowanych. Tego dnia nie spieszyli się do pracy, za oknem padał śnieg, a oni przybyli do nadbużańskiego Drohiczyna po duchową strawę. Z pewnością nieraz będą wracać wspomnieniami do tego styczniowego dnia, a za rok znowu przybędą, by zaczerpnąć ze źródła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Dziś 1 maja, wspomnienie św. Józefa, robotnika

[ TEMATY ]

św. Józef

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

1 maja Kościół katolicki obchodzi wspomnienie św. Józefa, robotnika. Do kalendarza liturgicznego weszło ono w 1955 roku. Św. Józef jest patronem licznych stowarzyszeń i zgromadzeń zakonnych noszących jego imię. Jest także patronem cieśli, stolarzy, rzemieślników, kołodziei, inżynierów, grabarzy, wychowawców, podróżujących, wypędzonych, bezdomnych, umierających i dobrej śmierci.

1 maja 1955 roku zwracając się do Katolickiego Stowarzyszenia Robotników Włoskich papież Pius XII proklamował ten dzień świętem Józefa rzemieślnika, nadając w ten sposób religijne znaczenie świeckiemu, obchodzonemu na całym świecie od 1892 r., świętu pracy. W tym dniu Kościół pragnie zwrócić uwagę na pracę w aspekcie wartości chrześcijańskich.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda w Poznaniu: jesteśmy częścią Europy nie od 20 lat, ale od ponad tysiąca

2024-05-01 18:26

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Jakub Kaczmarczyk

Od chrztu Polski rzeczywiście jesteśmy częścią Europy, nie od 20 lat, od ponad tysiąca lat, od 966 roku. To jest nasza wielka tradycja, to jest tradycja, na której zbudowane zostało polskie państwo, nasza państwowość - mówił w Poznaniu prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda, który odwiedził katedrę i kościół NMP in Summo, zbudowany w miejscu grodu Mieszka I i pierwszej na ziemiach polskich chrześcijańskiej kaplicy.

Wizyta prezydenta 1 maja miała miejsce w 20. rocznicę wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Andrzej Duda w przemówieniu przed katedrą poznańską podkreślił, że znajduje się w miejscu szczególnym, które jest kolebką naszej państwowości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję