Reklama

Formacja humanistyczna w WSD

Niedziela łódzka 6/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Konieczność pogłębienia wykształcenia humanistycznego wiąże się z uwzględnieniem nastawienia apologetycznego wobec wrogich często Kościołowi tendencji „kulturowych”. Chrześcijaństwo odwołuje się bowiem do tego, co ludzkie, uznając w człowieku naturalną zdolność do poznania prawdy. Choć wie, że jest ona niewystarczająca, nie odrzuca prawdy o człowieku, do której on sam dochodzi. Wie jednocześnie, że głębia stawianych samemu sobie pytań o swą własną tajemnicę, przejawiająca się w literaturze i sztuce w stopniu wyjątkowym już od czasów Homera, może znaleźć swoje wytłumaczenie jedynie w Chrystusie, ku któremu poprzez swoje dążenie do prawdy kultura ta w sposób naturalny była ukierunkowana. W tym sensie można podzielić pogląd profesora Tadeusza Zielińskiego, że starożytna myśl grecka, a wręcz cała kultura antyczna, stanowią w pewnym sensie również Stary Testament chrześcijaństwa. Bez znajomości podstawowych problemów antropologicznych w wymiarze kulturowym nie możemy nawet marzyć o zmierzeniu się z wyzwaniami dzisiejszej rzeczywistości. Misterium paschalne, jak zauważa L. Bouyer (zob. Misterium paschalne, Kraków 1973, s. 8-12), jest misterium katolickim, czyli odnoszącym się do wszystkich ludzi i obejmującym wszystkie ich problemy i pytania. Zdobycze kultury humanistycznej można porównać za Orygenesem (List do Grzegorza Cudotwórcy, 2.) do spuścizny po Egipcie, której Izrael nie zawahał się zabrać. Kultura ta, jak podkreśla Bouyer, była naturalną rolą, w której otwartych bruzdach zakiełkowała pszenica chrześcijańska. Nieuwzględnianie tej kultury w dziele ewangelizacji czyni je mniej skutecznym - nie ze względu na słabość Słowa, ale dlatego, że słowo Boże stanowi naturalną odpowiedź na problem ludzki.
Obok tego ujęcia genetycznego należy zwrócić uwagę na aspekt funkcjonalny. Chodzi tu m.in. o kulturę słowa. Język jest bowiem „pierwszą ze sztuk: sztuką dobrego mówienia, dobrego pisania, dobrego formułowania myśli. Dlatego język jest zawsze symbolem kultury: wskazuje on jej poziom” (J. Leclercq, Miłość nauki a pragnienie Boga, Kraków 1997, s. 47). Wartość kultury antycznej jako narzędzia ewangelizacji doceniali chrześcijanie już w starożytności uznając, że kto ma na względzie formację religijną, winien dla jej osiągnięcia przestudiować autorów starożytnych. Ma to na celu również włączenie ich dzieła w życie Kościoła. Dzieło to może być tylko w tym kontekście Kościoła właściwie zrozumiane, ponieważ „rozumieć jakąś rzecz, to tyle co znać jej relację do Chrystusa” (tamże, s. 51).
Skarby kultury, które dotarły do nas i nie przestają nas ubogacać, przefiltrowane zostały niejako i oczyszczone przez kulturę chrześcijańską zgodnie z zachętą św. Pawła z Pierwszego Listu do Tesaloniczan (5, 21) „Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie!”. Idzie tu o inspirację humanistyczną, ale taką, której ośrodkiem jest Chrystus ukrzyżowany i zmartwychwstały (Leclercq, s. 51-52).
Rezygnacja z kształcenia humanistycznego może oznaczać sprowadzenie duchowieństwa do poziomu swego rodzaju idiotae, czyli ludzi którzy znają jedynie swój własny język. Jeśli Kościół pielęgnował zawsze studia klasyczne, to dlatego, że pomagały one duszpasterzom i wiernym zrozumieć Ewangelię (zob. tamże, s. 53). W antyku ojcowie dostrzegali dziedzictwo kulturowe, które jako swą własność chrześcijanie kierują ku właściwemu przeznaczeniu, jakim jest oddawanie chwały Bogu w Kościele, dzięki czemu „wartości kulturalne powracają do swojego prawdziwego celu” (tamże, s. 62-63).
Uwzględnienie wymiaru humanistycznego formacji do kapłaństwa winno stanowić dopełnienie za pomocą literatury klasycznej - „niezbędnej i wspaniałej”, choć niewystarczającej - literatury kościelnej - „zdrowej i upragnionej”, lecz często nie sięgającej piękna literatury pogan (por. s. 63). Uwzględnienie tej kultury antycznej oznacza, że chrześcijanie uznają owo piękno za swoje, również jako przejaw działania Ducha Świętego - zgodnie ze słowami Vaticanum II, że wszystko, co jest z dobra i piękna w świecie jest dziełem Ducha Świętego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

2024-05-01 12:21

[ TEMATY ]

ks. Krzysztof Nykiel

Bożena Sztajner/Niedziela

Ojciec Święty mianował księdza prałata Krzysztofa Józefa Nykiela, Regensa Penitencjarii Apostolskiej, biskupem tytularnym Velia - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Ks. biskup-nominat Krzysztof Józef Nykiel urodził się w Osjakowie 28 lutego 1965 r. W 1984 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi. W 1990 r. przyjął święcenia kapłańskie i należy do duchowieństwa archidiecezji łódzkiej. W roku 2001 uzyskał doktorat z prawa kanonicznego na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim. W latach 1995-2002 pracował w Papieskiej Radzie ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia. 1 lipca 2002 podjął pracę w Kongregacji Nauki Wiary. Od 18 grudnia 2009 był zastępcą sekretarza Międzynarodowej Komisji Badającej sprawę autentyczności objawień w Medjugorie. 26 czerwca 2012 roku papież Benedykt XVI mianował go regensem Penitencjarii Apostolskiej.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

2024-05-01 20:20

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, jeśli w ogóle nie czuję Maryi? Albo relacja z Nią jest dla mnie trudna bądź po prostu obojętna? Zapraszamy na drugi odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o możliwych trudnościach w relacji z Maryją oraz o tym, jak je pokonać.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję