Ojciec Święty jest wśród nas” - tymi słowami prasa rzeszowska z poniedziałku 3 czerwca 1991 r. obwieściła fakt pobytu Jana Pawła II w tej części Polski. „Z niewielkim opóźnieniem, w niedzielę, o godz. 10.45, samolot TU-154 M (...) dotknął kołami pasa startowego na lotnisku w Jasionce. W drzwiach pojawia się okryty czerwoną peleryną Ojciec Święty, z uniesioną w powitaniu dłonią. (...) Tysiące rzeszowian witało i pozdrawiało Ojca Świętego. Tak było na całej trasie przejazdu (...), aż do placu celebry przed kościołem pw. Najświętszego Serca Jezusowego”. Tak było…
To było chyba najważniejsze wydarzenie w dziejach miasta i regionu, które przyniosło wielkie zmiany i nowe zadania. Dzień 2 czerwca 1991 r. na pewno wszyscy tam obecni dobrze pamiętają. Od rana na błoniach gromadzili się ludzie, trwało modlitewne czuwanie i oczekiwanie. Pielgrzymki papieskie to wydarzenia bez precedensu, to wydarzenia wyjątkowe. Dlatego uczestniczenie w spotkaniach z Papieżem stanowiło niezapomniane wydarzenie w życiu każdego z uczestników. Na placu przy kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa na rzeszowskiej Drabiniance oczekiwało Papieża ok. 500 tys. wiernych. Po obecności Jana Pawła II w tym miejscu pozostała pamięć i pojawiające się już wtedy pytanie o upamiętnienie tego wydarzenia i miejsca, zwanego teraz Błoniami Papieskimi.

Pierwsze kroki do Parku

Pierwsze pomysły związane z tym miejscem pojawiły się w połowie lat 90. Instytucją, która jako jedna z pierwszych zainteresowała się Błoniami Papieskimi, był Carrefour, która wykupiła ok. 50% tych terenów. W świetle planów tej firmy na ich połowie miał stanąć hipermarket, natomiast na Park miałoby być przeznaczone ok. 50% Błoń, przy czym musiałaby być dokonana zamiana terenów z miastem. Firma oferowała dodatkowo pakiet offsetowy, w którym między innymi był plan wybudowania Parku Papieskiego z Centrum Myśli Jana Pawła II. Mimo podpisania wstępnej umowy, nie doszło do powstania na Błoniach hipermarketu. Dla większości mieszkańców wybudowanie na Błoniach sklepu było i jest wyrazem braku szacunku dla tego miejsca.

„Lumen et Spes”

Momentem przełomowym w historii powstania Parku Papieskiego był kwiecień 2005 r. Śmierć Jana Pawła II była wydarzeniem, które odsunęło na dalszy plan wszelkie dyskusje na temat celowości utworzenia Parku. Decyzją Prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca na centralnym miejscu Błoń postawiony został obelisk ku czci Jana Pawła II. Natomiast w kwietniu 2006 r. z inicjatywy biskupa rzeszowskiego Kazimierza Górnego powstało Rzeszowskie Stowarzyszenie Dziedzictwo Jana Pawła II „Lumen et Spes”, do którego należą przedstawiciele władz samorządowych, uczelni, instytucji i przedsiębiorstw działających na terenie Rzeszowa. Celem Stowarzyszenia jest podejmowanie działań zmierzających do utworzenia i rozwoju „Parku im. Jana Pawła II” w Rzeszowie, który upamiętniałby historyczny pobyt Ojca Świętego w Rzeszowie oraz jego pontyfikat - mówi Józef Wicher, przewodniczący zarządu Stowarzyszenia - wspieranie działalności Instytutu im. Jana Pawła II w Rzeszowie, współpraca z organizacjami i podmiotami noszącymi imię Papieża, gromadzenie dokumentów i pamiątek związanych z jego pontyfikatem, popularyzowanie nauki społecznej Kościoła ze szczególnym uwzględnieniem nauczania Jana Pawła II. W pracach zarządu Stowarzyszenia uczestniczą także m.in. zastępca przewodniczącego ks. Andrzej Cypryś oraz ks. prof. Andrzej Garbarz.
Od tej chwili Stowarzyszenie wspiera prace związane z realizacją Parku, prowadzone przez władze miasta oraz rzeszowską kurię. Dzięki tym działaniom w ciągu niedługiego czasu Błonia Papieskie zaczęły nabierać kształtu prawdziwego parku, miejsca odpoczynku dla mieszkańców nie tylko tej części Rzeszowa. Stowarzyszenie stara się również o zbieranie funduszy, które pozwoliłyby na wzbogacenie oferty Parku - pomnika.

W zielonym Parku - pomniku

Teren Błoń Papieskich obejmuje powierzchnię ok. 17 ha. W 2005 r. w Biurze Rozwoju Miasta Rzeszowa zespół młodych architektów nieodpłatnie wykonał koncepcję zagospodarowania terenu, która stała się podstawą dyskusji i potem przyjętego już do realizacji planu.
Plan zakłada wykonanie Alei Przesłania Papieskiego pomiędzy katedrą a obeliskiem Jana Pawła II ze ścieżkami, alejkami spacerowymi, ławkami, oświetleniem, drzewami i krzewami. Główna część Parku powstanie w północno-wschodniej części Błoń, ze strumieniem górskim, pomnikiem papieskim oraz częścią rekreacyjną, którą będzie stanowić m.in. boisko.
Jednak na terenie całego Parku dominować będzie zieleń. Cały obszar Parku ma być otoczony zielenią wysoką, przede wszystkim dębami czerwonymi - pokazuje plany szef Stowarzyszenia. - Wysokie drzewa mają odizolować Park od ruchliwych Alei Armii Krajowej i Sikorskiego. W sumie na terenie Parku ma zostać nasadzone kilka tysięcy drzew szlachetnych i kilkanaście tysięcy krzewów i krzewinek. Wśród zieleni będzie można zobaczyć choćby klony srebrzyste i jesionolistne, dęby czerwone, wierzby integraf, dereń biały, miskat chiński i wiele innych odmian. W południowo-wschodniej części pozostanie teren bez ingerencji człowieka, ponieważ jest to teren, na którym rośnie zimowit - kwiat prawnie chroniony.
Co już zostało zrobione? W 2006 r. wykonane zostały tablice z fragmentami homilii i przemówień Jana Pawła II w Alei Przesłania Papieskiego, które poświęcono w 2007 r. W tym samym roku decyzją władz Rzeszowa realizację zadania przejął Miejski Zarząd Dróg i Zieleni, który jeszcze w 2007 r. przeprowadził przetarg na wykonanie szczegółowej dokumentacji roboczej realizacji Parku Papieskiego. W 2008 r. zrealizowano część tzw. „A” projektu, czyli alejki i ścieżki spacerowe, ozdobne ławki i lampy oraz nasadzenia drzew i krzewów Alei Przesłania.
Błonia Papieskie zmieniają powoli swoje oblicze. Stają się swoistym pomnikiem - pamiątką po wydarzeniu, które w kilkusetletniej historii miasta jest chyba najważniejsze, które postawiło go w gronie miast, które odwiedził Jan Paweł II. Dlatego dziedzictwo nauczania i działalności Papieża oraz pobytu na ziemi rzeszowskiej musi być odpowiednio zachowane i przekazywane następnym pokoleniom. Takie zadanie ma spełniać i na pewno już spełnia Park Papieski. A spacerując jego ścieżkami, można wspominać tamto wydarzenie z czerwca 1991 r.