Reklama

Niedziela Wrocławska

Tutaj Maryja opiekuje się cierpiącymi

Sanktuarium Jasnogórskiej Matki Kościoła we Wrocławiu świętuje swoje 10-lecie. Z tej okazji uroczystej Mszy św. przewodniczył o. Samuel Pacholski, przeor jasnogórskiej wspólnoty paulinów.

Marzena Cyfert

O. Samuel Pacholski przekazuje na rzecz wrocławskiego sanktuarium faksymile milenijnego Aktu oddania Polski w macierzyńską niewolę Maryi Matki Kościoła

O. Samuel Pacholski przekazuje na rzecz wrocławskiego sanktuarium faksymile milenijnego Aktu oddania Polski w macierzyńską niewolę Maryi Matki Kościoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec przeor przekazał na ręce proboszcza o. Tomasza Chmielewskiego faksymile milenijnego Aktu oddania Polski w macierzyńską niewolę Maryi Matki Kościoła. Ten Akt oddania złożyli polscy biskupi 3 maja 1966 r. na Jasnej Górze. Faksymilowa kopia będzie na stałe wyeksponowana przy obrazie Matki Bożej we wrocławskim sanktuarium. Znajdzie się w specjalnej przezroczystej tubie z ozdobnymi elementami ze złoconego mosiądzu. – Będzie to dodatkowy znak łączności z Jasną Górą, duchowego znaczenia tego miejsca jako sanktuarium Jasnogórskiej Matki Kościoła – podkreślał o. Tomasz Chmielewski.

Ojciec Tomasz przypomniał wydarzenia sprzed 10 lat i zacytował słowa dekretu abp. Józefa Kupnego: „Sanktuarium to uprzywilejowane miejsce Bożej obecności oraz wstawiennictwa Najświętszej Maryi Panny, świętych i błogosławionych. Niech to sanktuarium stanie się miejscem modlitwy dla wiernych różnych grup wiekowych i zawodowych, w którym wszyscy będą się uczyć, jak wprowadzać w życie najważniejsze przykazanie – miłości Boga i bliźniego ”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii o. Samuel Pacholski przypomniał, że tytuł wrocławskiego sanktuarium, Jasnogórska Matka Kościoła, nawiązuje do tytułu, jaki Maryja otrzymała w czasie Soboru Watykańskiego II – Matka Kościoła. Papież Paweł VI nadał ten tytuł Matce Bożej na prośbę polskich biskupów i bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. A Jan Paweł II w 1979 r., w czasie wizyty w Polsce, dodał do tego tytułu słowo „Jasnogórska”. – Jasnogórska Matka Kościoła, w wymiarze polskim, jest szczególnie związana z naszym narodowym sanktuarium – mówił o. Samuel.

Nawiązał do pierwszego czytania z księgi proroka Izajasza i podkreślił, że wskazuje ono na prawdę o początkach ludzkiego życia i powołania. „Ja, Pan, powołałem cię słusznie, ująłem cię za rękę i ukształtowałem. Ustanowiłem cię przymierzem dla ludzi, światłością dla narodów, abyś otworzył oczy niewidomym, ażebyś z zamknięcia wypuścił jeńców, z więzienia tych, co mieszkają w ciemności” (Iz 42, 6-7). – Te słowa odnoszą się oczywiście do Jezusa, ale poprzez obecność w tajemnicy Kościoła także w sposób szczególny do Maryi i do każdego z nas. Życie ludzkie jest święte, ponieważ jego dawcą jest Bóg, który temu życiu nadaje wieczny i niezniszczalny sens – mówił o. Pacholski.

Reklama

Zauważył, że pozostajemy w bliskości Triduum Paschalnego i zaprosił do spojrzenia na Maryję w kontekście krzyża Jezusa. – Wiemy, że w czasie ofiarowania Jezusa w świątyni Maryja otrzymała proroctwo: „A Twoją duszę miecz przeniknie, aby wyszły na jaw zamysły serc wielu”. Wiemy, że to proroctwo się wypełniło, że miecz boleści przeszył duszę Maryi, kiedy patrzyła na swojego ukrzyżowanego Syna. Zgodziła się na to, by wraz z Synem ofiarować także swoją miłość Bogu. Była gotowa na wszelkie wyrzeczenia po to, by człowiek pojął, jak Bóg go ukochał – mówił kapłan.

Przypomniał o bliznach znajdujących się na wizerunku Maryi. Powstały one w czasie napadu na Jasną Górę w 1430 r. Jak twierdzi prof. Wojciech Kurpik, zostały one zadane mieczem, co przywołuje na myśl proroctwo Symeona. – Te rany nazywa się obrazoburczymi. Ci, którzy je zadali, chcieli pokazać swój lekceważący stosunek do Maryi; chcieli także zadrwić z tych, którzy przez Jej wstawiennictwo zanoszą modlitwy do Boga; chcieli także zranić naszą wiarę, bo ból na obliczu Maryi, wyżłobiony mieczem boleści, wyraża świadomość całej ziemskiej misji Jezusa i misji Maryi – podkreślał o. Samuel.

Blizny przypominają nam o Maryi, Matce Bolesnej, stojącej pod krzyżem, przeszytej mieczem boleści. – Stanowią także metaforę sytuacji każdego z nas, gdyż w tych rysach obrazoburczych możemy odnaleźć siebie, swój los, swoje cierpienia, swoje rany. Życie przecież często przynosi nam ból, jesteśmy też dotknięci niejednym mieczem boleści. Maryja potrafi dostrzec, zaopiekować się naszym cierpieniem, naszym bólem, nędzą, grzesznością, potrafi dostrzec najmniejszą ranę –przekonywał ojciec przeor i podkreślił głęboką troskę w oczach Maryi, które zawsze są skierowane wprost na patrzącego.

Reklama

O. Pacholski zauważył że tego dnia mija 29 lat od ogłoszenia encykliki Evangelium Vitae i wezwał do dawania świadectwa w świecie moralnego chaosu, zwłaszcza w kontekście obrony ludzkiego życia. Jako wzór przedstawił postać służebnicy Bożej Stanisławy Leszczyńskiej, położnej z Auschwitz-Birkenau.

Pod koniec Mszy św. zebrani odnowili akt osobistego oddania się Maryi.

Sanktuarium Jasnogórskiej Matki Kościoła zostało erygowane 25 marca 2014 r. przez abp. Józefa Kupnego, w obecności ówczesnego generała zakonu paulinów o. Arnolda Chrapkowskiego i ówczesnego proboszcza wrocławskiej wspólnoty o. Mariusza Tabulskiego.

2024-03-26 17:30

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Wierny, aż po odmęt wód

Lekko zgarbiony, z wieńcem pięciu gwiazd nad głową w birecie. Ubrany w sutannę, rokietę i mucet – sięgającą łokcia, zapinaną na guziki z przodu pelerynę – tuli do serca krzyż albo palmową gałązkę. Czasem trzyma zamkniętą kłódkę, zapieczętowaną kopertę albo palec na ustach. Męczennik z Czech, który oddał życie za zachowanie tajemnicy spowiedzi – św. Jan Nepomucen

Co przydarzyło się Janowi?

CZYTAJ DALEJ

Katecheci przeciwko zmianom zasad organizacji religii w szkołach

2024-05-21 16:42

[ TEMATY ]

katecheta

Bożena Sztajner/Niedziela

Nauczyciele ze Stowarzyszenia Katechetów Świeckich krytykują propozycję MEN zmian w zasadach organizacji lekcji religii w szkołach. Według nich spowodują one utratę pracy przez część katechetów. Opowiadają się za natomiast za wprowadzeniem obowiązkowych dla uczniów lekcji religii lub etyki.

Pod koniec kwietnia do konsultacji publicznych trafił projekt nowelizacji rozporządzenia ministra edukacji w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Zaproponowano w nim uelastycznienie możliwość organizacji nauki religii i etyki. Łatwiej niż dotychczas będzie można tworzyć grupy dzieci z różnych roczników i oddziałów klasowych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję